Położone wśród lasów zbiorniki są największą atrakcją w sezonie letnim. Przyciągają nie tylko mieszkańców, ale i wielu turystów. Atrakcją może i są, ale do ideału wiele im brakuje. O potrzebie odnowienia tego miejsca mówiło się od kilkunastu lat. Jednak dopiero teraz władze Staszowa zainteresowały się tematem na poważnie i wystąpiły z wnioskiem o dofinansowanie rewitalizacji.
- Przede wszystkim chcemy udrożnić te jeziora, które tam są. Jeśli będą jakieś linie brzegowe do poprawy, to też musimy to zrobić. Oczywiście musimy wyczyścić jeziora z mułu. Chcemy też w ramach tych środków zrobić instalację napowietrzającą. Jest ona tu potrzebna. Zawsze był problem z przyduchą ryb, więc chcemy temu zaradzić – wyjaśnia burmistrz Staszowa Leszek Kopeć.
Plan rewitalizacji Golejowa zakłada między innymi rozbudowę plaży, modernizację mocno wysłużonych już pomostów. Pojawią się pomosty dla wędkarzy, boiska do piłki siatkowej. Niewykluczone, że wybudowane zostaną siłownie zewnętrzne. Projekt zakłada również wymianę oświetlenia oraz uzupełnienie kanalizacji, sanitariatów, budowę stanowisk dla rowerów i parkingu.
- Myślę, że dużą atrakcją będzie utworzenie parku linowego. Planujemy go na sporej powierzchni, może nawet do hektara. Do tego nad całym jeziorem chcielibyśmy zrobić zjeżdżalnię – mówi burmistrz.
Ale to nie wszystko projekt rewitalizacji obejmuje też elementy lasu, gdzie mają zostać wybudowane edukacyjne ścieżki piesze i rowerowe, a także szlak wiodący do Pustelni Złotego Lasu w Rytwianach.
Całość prac, według wstępnych szacunków ma kosztować ponad 6 milionów złotych. Większość pieniędzy ma stanowić unijna dotacja. Jeżeli miastu uda się ją uzyskać, prace rozpoczną się jeszcze w tym roku po zakończeniu sezonu letniego.
Plan rewitalizacji nie obejmuje natomiast Ośrodka Wypoczynkowego „Wilga”.
- Projekt rewitalizacji nie obejmuje „Wilgi”, ale wobec ośrodka mamy taki plan żeby co roku kupować jeden, czy dwa nowe domki, tak by sukcesywnie je wymienić. Wiadomo że chciałoby się by od razu wymienić wszystkie, ale nie da się tak. Raczej nie będzie takich środków, które moglibyśmy pozyskać na dofinansowanie i wykorzystać w tym celu. Musimy robić to z naszych środków. To co Ośrodek Sportu i Rekreacji zarobi na tym terenie będziemy inwestować w rozbudowę – tłumaczy burmistrz Staszowa Leszek Kopeć.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?