Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Staszów: Wyrok za posiadanie broni i grożenie prezydentowi Andrzejowi Dudzie

Michał Nosal
Michał Nosal
Na osiem miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata skazany został mieszkaniec gminy Rytwiany, któremu prokuratura zarzucała grożenie śmiercią prezydentowi Andrzejowi Dudzie i znieważenie go oraz posiadanie broni bez zezwolenia.

Przypomnijmy, pod koniec lutego ubiegłego roku alarmowy numer 112 w Kielcach zatelefonował mężczyzna. Jak relacjonowali policjanci, dzwoniący poinformował, że odnajdzie i zabije prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Połączenie przyszło z powiatu staszowskiego. Do akcji ruszyli tutejsi kryminalni. Następnego dnia zatrzymali 46-latka z gminy Rytwiany. Gdy trafił w ich ręce, miał promil alkoholu w organizmie. Policjanci znaleźli u mężczyzny broń gazową, ustalili także, że nim zadzwonił na 112 kilkakrotnie próbował dodzwonić się do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. Potem, wzorując się na filmach akcji, miał zniszczyć kartę i telefon, którymi się posługiwał.

Proces 46-latka toczył się przed Sądem Rejowym w Staszowie. Teraz dobiegł końca. Prokurator wnosił o pół roku wiezienia, oskarżony prosił o łagodny wymiar kary. W czwartek sąd ogłosił wyrok.

- Mężczyzna został uznany winnym kierowania gróźb i znieważenia prezydenta oraz nielegalnego posiadania broni. Sąd wymierzył mu łączną karę ośmiu miesięcy pozbawienia wolności, a jej wykonanie warunkowo zawiesił na dwa lata próby. Ponadto sąd orzekł karę grzywny w wysokości tysiąca złotych i na okres próby oddał oskarżonego pod dozór kuratora. Zobowiązał też sprawcę do informowania sądu o przebiegu okresu próby. Sąd orzekł przepadek broni. Mężczyzna ma pokryć 579 kosztów sądowych. Wyrok jest nieprawomocny, oskarżonemu przysługuje prawo do apelacji – informował sędzia Jan Klocek, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Kielcach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na staszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto