Staszowscy policjanci w niedzielne popołudnie przyszli skontrolować 42-latka, który został objęty kwarantanną. Mężczyzna nie odbierał telefonu, anienie otwiera drzwi. Nie było też słychać, by ktokolwiek był w mieszkaniu. - Gdy policjanci ruszyli do wyjścia z bloku, natknęli się na 42-latka idącego w górę schodów.
Mężczyzna tłumaczył, że zszedł na chwilę do piwnicy. Gdy dwie godziny później policjanci ponownie się pojawili, 42-latek był w domu. O sprawie zawiadomimy służby sanitarne – informowała sierżant sztabowy Joanna Szczepaniak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Staszowie.