Działacz Prawa i Sprawiedliwości Jan Bębenek rozpoczął rządy w Połańcu

ZOBACZ TAKŻE:
Były zarząd Zakładów Chemicznych Police SA zatrzymany. W tle inwestycja w kopalnię w Senegalu za 29 mln dolarów

(Źródło:gs24.pl)

Jak ustaliliśmy, kandydatura Jana Bębenka została zaproponowana w ubiegłym tygodniu najprawdopodobniej przez panią premier. W czwartek nominacja została mu przekazana przez wicewojewodę świętokrzyskiego Andrzeja Bętkowskiego w Urzędzie Gminy w Połańcu.

Jan Bębenek wiele lat był radnym Rady Powiatu Pińczowskiego a w latach 2002-2006 był zastępcą burmistrza Pińczowa do spraw inwestycji. W 2010 roku bezskutecznie walczył o fotek burmistrza Pińczowa. Bębenek przez lata był nauczycielem. Pełnił tez funkcję dyrektora Szkoły Podstawowej numer 1 w Pińczowie. Obecnie jest na emeryturze.

Mianowanie pełniącego obowiązki jest konieczne z powodu tego, że burmistrz Połańca Jacek T. został przez prokuratora zwieszony.
Przypomnijmy, że 12 czerwca burmistrz Połańca wraz z czterema innymi osobami został zatrzymany przez CBA. Miało to związek z przekroczeniem obowiązków służbowych, przy załatwianiu niezrealizowanej inwestycji firmy Nemex w Połańcu. Burmistrz został szybko zwolniony, ale prokuratura postawiła zarzuty, między innymi przekroczenia uprawnień i zastosowała liczne sankcje, między innymi zawiesiła burmistrza w pełnieniu obowiązków.

Zgodnie z prawem w takim przypadku obowiązki przejmuje wiceburmistrz. W Połańcu nikt nie pełnił takiej funkcji w związku z tym przewodniczący Rady Miasta i Gminy miał obowiązek poinformować wojewodę o zaistniałej sytuacji.

Wojewoda świętokrzyski kieruje do pani premier, za pośrednictwem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji - wniosek o powołanie pełniącego obowiązki.

- Ciesze się, że to właśnie pan Jan Bębenek został przez Panią Premier powołany na funkcje komisarza w Połańcu, ponieważ jest doświadczonym samorządowcem, a sytuacja w Połańcu wymaga jak słyszeliśmy stanowczych działań. Wierzę, że pod jego rządami uda się wyjaśnić wiele wątpliwości dotyczących funkcjonowania lokalnej władzy, o których informowali mnie zaniepokojeni mieszkańcy miasta - mówi Anna Krupka, poseł na Sejm.