Staszowskie przedszkolaki bliżej natury - inspirujący projekt trzech nauczycielek

Trzy nauczycielki: Justyna Lis, Kamila Kobryn-Jacak i Agnieszka Strzałka postanowiły postawić na naturę i w takim charakterze urządzić salę przedszkolną i zaaranżować ogród. Ale to nie wszystko, bo składową projektu jest odmienny sposób prowadzenia zajęć, pozwalający dziecku na poznawanie siebie i otaczającego świata bez narzucania sztywnych reguł. W projekcie od początku września uczestniczy grupa "Jeżyków" 3 i 4-latków.

Pierwszym etapem projektu, który jest w trakcie realizacji jest aranżacja sali w naturalnych barwach i przy pomocy naturalnych przedmiotów. W sali pojawiły się kąciki doświadczalne wykonane z odnowionych skrzynek po owocach, miękkie siedziska, zabawki z naturalnych materiałów i drewniane mebelki do zabawy. Niebawem powstanie tam relaksacyjny kącik, w skład którego wejdzie namiot tipi. Nauczycielki w październiku zaproszą do przedszkola projektantkę wspólnie z którą rodzice uszyją dla swoich dzieci przytulanki i poduszki do kącika relaksacyjnego.
- Projekt "Dzieci Natury", który jest pochodną projektu "Zachwyt w przedszkolu", w ramach którego grupa dzieci z przedszkola wyjeżdżała do lasu. Natomiast ten projekt polega na tym, że trochę tego lasu wnosimy do sali przedszkolnej. Oczywiście nadal będą regularne wyjazdy do lasu. Rezygnujemy z plastiku, z wykładzin, ze wszystkiego co nie jest naturalne także z nadmiaru bodźców, które do tej pory występowały w postaci kolorowych tablic i dekoracji. Chcemy przystosować najbliższe otoczenie dziecka i to nie tylko salę, ale też ogród przedszkolny do jego potrzeb do wielokierunkowej aktywności i dać swobodę odkrywania siebie i otoczenia - opowiada nauczycielka Justyna Lis.

Ale to nie wszystko, bo zmiana dotknie także ogród. Pojawią się tam: pieńki do siedzenia, namioty tipi, a na drzewach zostaną zawieszone specjalistyczne liny do wspinania po nich i hamaki. Liny zostaną przywiązane także do drzew i będą służyły dzieciom do ćwiczeń równowagi. Oprócz tego dzieci będą miały możliwość spożywania posiłków i uczestnictwa w zajęciach na zewnątrz, bowiem w ogrodzie pojawią się drewniane stoliczki i ławki.
- Z kącika w ogrodzie szkolnym będziemy korzystać o każdej porze roku, oczywiście wyłączając jakieś warunki ekstremalne, czyli ulewny deszcz, czy duży mróz. Już w zeszłym roku eksperymentowałyśmy i okazuje się , że wyjazdy do lasu, czy zajęcia w ogrodzie w okresie zimowym są bardzo atrakcyjne dla dzieci. Wystarczy tylko dobrze dziecko ubrać. Uświadamiamy rodziców w tym względzie, że na tym polega hartowanie dzieci, a nie na tym, by przebywały dłuższy czas w dusznej sali przedszkolnej, w ograniczonej przestrzeni - dodaje pani Justyna Lis.

Jak mówiły nauczycielki do napisania projektu i wdrożenia go w życie zainspirowała je Barbara Zamożniewicz - mama jednego z przedszkolaków, który w tym roku zasiadł już w ławce pierwszej klasy. Pani Barbara prowadzi bloga pod nazwą "Wielki zachwyt", który może stanowić inspirację nie tylko dla nauczycieli, ale także dla rodziców, którzy chcą wychowywać swoje dzieci w zgodzie z naturą.
- Dostajemy zwrotną informację, że to się podoba, że taka jest potrzeba. Dzieci wcale nie potrzebują placów zabaw kolorowych, metalowych i tartanowych. Okazuje się, że dzieci blisko natury czują się świetnie, swobodnie i mają dużo odwagi podejmowania różnych aktywności - konkluduje nauczycielka.

Nauczycielki z Przedszkola numer 8 na realizację projektu pozyskały środki w kwocie 4600 złotych z Ośrodka Działaj Lokalnie i Fundację Farma w Staszowie. Do projektu włożyły prywatny wkład własny w kwocie 400 złotych. Dodatkowo projekt kwotą 11 tysięcy złotych wsparła gmina Staszów. Pieniądze zostały przeznaczone na remont sali.

ZOBACZ TAKŻE: Telemagazyn. Jurorzy "MasterChefa" o 6. edycji show

(Źródło:telemagazyn.pl)
[podobne][zaj_kat]