Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Starsi i samotni mieszkańcy wsi rzadko proszą o pomoc, nawet jeśli jej potrzebują. W czasie pandemii ich sytuacja jest jeszcze trudniejsza

Lucyna Talaśka-Klich
Lucyna Talaśka-Klich
Samotność w czasie pandemii stała się jeszcze bardziej dotkliwa. Doszedł lęk przed nieznanym. Rozmowa może wiele zdziałać
Samotność w czasie pandemii stała się jeszcze bardziej dotkliwa. Doszedł lęk przed nieznanym. Rozmowa może wiele zdziałać Obraz congerdesign z Pixabay
Czasami wystarczy zainteresowanie losem samotnego sąsiada, rozmowa przez płot, albo przez telefon. Szczególnie osoby starsze mieszkające na wsi, odczuwają skutki pandemii.

- W mojej okolicy mieszka starsza pani, która kiedyś prowadziła z mężem małe gospodarstwo - mówi mieszkanka podbydgoskiej wsi. - Mąż zmarł, ona nie ma bliższej rodziny, ta dalsza ma swoje problemy. Szczególnie w czasie pandemii dokucza jej samotność. Dlatego z moją sąsiadką postanowiłyśmy jej pomóc. Czasami podrzucimy jej zakupy, wykupimy leki, ale największą radość sprawił jest telefon.

Zasady szczepień

Zainteresowanie jak lekarstwo

Panie podarowały staruszce używany telefon komórkowy. - Taki bardzo prosty w obsłudze - tłumaczy kobieta. - Wykupiłyśmy zestaw startowy za kilka złotych i teraz do niej dzwonimy niemal codziennie.

To też może Cię zainteresować

I podkreśla, że nie o to jej chodzi, by pochwalić się, że robi coś dla innych: - Chcę wskazać, że szczególnie na wsi jest sporo osób starszych i samotnych, które często nie oczekują pomocy materialnej, ale potrzebują kontaktu z drugim człowiekiem, zainteresowania. Warto się rozejrzeć!

- W naszej okolicy osoby starsze mogą liczyć przede wszystkim na pomoc rodziny, a te które są samotne - na wsparcie ze strony sąsiadów i przyjaciół - mówi Ewa Szczypiorska, sołtys wsi Żalno (pow. tucholski). - Wiem, że sąsiedzi niektórym osobom przynoszą zakupy, wniosą węgiel, wykupią leki.

Dodaje, że niektórzy ze strachu przed koronawirusem pozamykali się w domach. - I to też trzeba zrozumieć, nie można pomagać na siłę - uważa Szczypiorska. - Czasami wystarczy tylko zainteresowanie losem drugiej osoby, rozmowa przez telefon, a nawet przez płot. Niektórzy starsi ludzie wychodzą do przydomowych ogródków i wręcz łakną rozmów z przechodniami. Warto przystanąć i porozmawiać, albo pójść na wspólny spacer. Oczywiście z zachowaniem zasad bezpieczeństwa obowiązujących w czasie pandemii!

Brakuje kontaktów z ludźmi

Zdaniem Błażeja Skorupskiego, prezesa OSP Starogród (pow. chełmiński), właśnie zainteresowania osoby starsze potrzebują najbardziej. Niedawno strażacy z ich OSP roznosili ulotki na temat szczepień. Zadeklarowali, że jeśli ktoś będzie miał problem z dojazdem na szczepienie, to można na nich liczyć. - Chętnie pomożemy także w innych sytuacjach - podkreślił Skorupski.

Ryszard Borowski, wójt gminy Koneck zauważa, że potrzebujący mogą liczyć także na pomoc strażaków z czterech jednostek OSP w ich gminie: - Prosimy także sołtysów i radnych o przekazywanie sygnałów, czy ktoś potrzebuje wsparcia. A w ramach pomocy sąsiedzkiej zatrudniliśmy w Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej jedną osobę, która pomaga osobom starszym i samotnym.

Janusz Rutkowski, kier. GOPS w Lnianie przyznaje, że wiele osób wciąż kojarzy takie ośrodki tylko z pomocą materialną: - A my nie zajmujemy się wyłącznie świadczeniami. Do nas można się zwrócić także np. w sprawie zakupów, usług opiekuńczych.

To też może Cię zainteresować

- Mieszkańcy wsi, szczególnie ci, którzy prowadzili gospodarstwa, często unoszą się honorem i nie proszą o pomoc nawet jeśli jej potrzebują - uważa dr hab. Wojciech Knieć, prof. UMK w Toruniu. - A w czasie pandemii osoby starsze i samotne doświadczają dodatkowej marginalizacji. Mają nie tylko problemy z zakupami, ale przede wszystkim brakuje im kontaktów z ludźmi. Kilka lat temu we Francji, podczas upałów zmarło wielu samotnych ludzi, wśród nich rolników, którzy też nie prosili o pomoc. Dlatego apeluję, by także w czasie pandemii interesować się losem takich osób. Symboliczny telefon czy SMS mogą wiele zdziałać!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Starsi i samotni mieszkańcy wsi rzadko proszą o pomoc, nawet jeśli jej potrzebują. W czasie pandemii ich sytuacja jest jeszcze trudniejsza - Gazeta Pomorska

Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto