Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

3,5-letnia Wiktoria Serafin ze Staszowa traci wzrok. "Czasem budzi się w nocy i krzyczy „Mamusiu, ja nie widzę" - wyznaje mama dziewczynki

Paulina Baran
Paulina Baran
Wiktoria jest pod stałą opieką Poradni Okulistycznej Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, regularnie jeździ również na prywatne wizyty lekarskie do Warszawy co wiąże się w wysokimi kosztami.
Wiktoria jest pod stałą opieką Poradni Okulistycznej Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, regularnie jeździ również na prywatne wizyty lekarskie do Warszawy co wiąże się w wysokimi kosztami. archiwum prywatne
Chociaż powinna czerpać radość z beztroskiego dzieciństwa to dużą cześć życia spędza w szpitalach i na wizytach u specjalistów. 3, 5 letnia Wiktoria Serafin ze Staszowa traci bezpowrotnie wzrok. Dziewczynka choruje na jaskrę wtórną obuoczną, która wyniszcza nerwy wzrokowe. Mimo tego, że od urodzenia przeszła wiele operacji na oczy, potrzebne jest dalsze systematyczne leczenie, które niestety dużo kosztuje. Pomóżmy rodzinie udźwignąć ten ciężar.

Wiktoria Serafin kontra zaćma

Choroba Wiktorii - zaćma wrodzona - została zdiagnozowana jeszcze w życiu płodowym, badania wykonane w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach nie pozostawiły ku temu wątpliwości. - Pamiętam ogromną walkę całego Oddziału Ginekologicznego. Lekarze i cały personel medyczny oddali swoje serca i z wielkim zaangażowaniem ratowali życie i zdrowie Wiktorii już od 27 tygodnia ciąży - wspomina mama dziewczynki, Ewa Serafin.

Dziewczyna w styczniu przyszłego roku skończy 4 lata, pomimo ogromnych problemów z widzeniem jest bardzo dzielna i pogodna. - Oczywiście bywają także gorsze dni. czasem Wiktoria budzi się w nocy i krzyczy „Mamusiu, ja nie widzę” - wyznaje pani Ewa.

Trwa walka w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie

Choroba Wiktorii ma podłoże genetyczne, obecnie dziewczynką zajmują się specjaliści z Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. - Lekarze nie dają nam większych szans. Nie ma leku na jaskrę, a leczenie Wiktorii jest bardzo zawiłe - wyznaje pani Ewa i mimo tak dramatycznej diagnozy z całego serca dziękuje za trud medykom ze stolicy.

W marcu i kwietniu 2019 roku Wiktoria przeszła zabieg usunięcia soczewek. Zaćma została usunięta, ale doszło do powikłań po operacji, w wyniku których wdała się jaskra wtórna. - Wiktoria brała każdego dnia leki przeciwjaskrowe, ale one nie obniżały ciśnienia. Przeszła szereg operacji przeciwjaskrowych, została poddana ogromnej ilości zabiegów, ale niestety jej widzenie jest słabe, dlatego potrzebuje opieki dorosłej osoby w codziennym funkcjonowaniu. Najgorsze jest to, że Wiktoria ma zanik nerwów wzrokowych w obu oczach - wyznaje mama.

Potrzebna pomoc

Wiktoria jest pod stałą opieką Poradni Okulistycznej Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, regularnie jeździ również na prywatne wizyty lekarskie do Warszawy co wiąże się w wysokimi kosztami.

Każdy z nas może wspomóc rodzinę w tej trudnej sytuacji

Wiktoria jest podopieczną Fundacji Zdążyć z Pomocą. Osoby, które chcą wesprzeć leczenie Wiktorii mogą przekazać 1,5 procenta podatku przez wskazanie w zeznaniu PIT numeru KRS: : 0000037904,, cel szczegółowy: 35607, Serafin Wiktoria

Istnieje również możliwość przekazania darowizny na rzecz Wiktorii przez wskazanie odbiorcy:

FUNDACJA DZIECIOM „ZDĄŻYĆ Z POMOCĄ”

ulica Łomiańska 5, 01-685 Warszawa

Alior Bank S.A. 42 2490 0005 0000 4600 7549 3994

Tytułem: 35607 Serafin Wiktoria – darowizna na pomoc i ochronę zdrowia

Rodzina Wiktorii z całego serca dziękuję wszystkim, którzy wspierają Wiktorię w Jej walce. Ta pomoc jest nieoceniona i dodaje sił do dalszych działań.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: 3,5-letnia Wiktoria Serafin ze Staszowa traci wzrok. "Czasem budzi się w nocy i krzyczy „Mamusiu, ja nie widzę" - wyznaje mama dziewczynki - Staszów Nasze Miasto

Wróć na staszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto