Akcja z jak z filmu. W Staszowie policjant odzyskał złoto
Redakcja
Krzyk „łapać złodzieja” usłyszeli w środowe popołudnie ludzie na staszowskim Rynku. Pomocy wzywała pracownica jednego ze sklepów.
Za uciekającym mężczyzną w niebieskiej kurtce ruszył policjant mający akurat wolne. Szybko schwytał podejrzewanego 27-latka, wezwał kolegów i wrócił z zatrzymanym do sklepu. Okazało się, że człowiek w niebieskiej kurtce ma przy sobie skradziony stąd złoty łańcuszek z krzyżykiem wart cztery tysiące złotych.